Po publikacji artykułów o dzieciach z Santa Rosa, dostałam listy nie tylko z Polski ale i z Izraela. Trudno uwierzyć, ale jest wiele osób, które nadal poszukuje swoich bliskich. Bardzo chciałabym pomóc i ze swojej strony obiecuję podać na stronie jak najwięcej informacji , które posiadam. Zdaję sobie sprawę, że to nie wystarczy. Sama ciągle szukam informacji o swojej rodzinie. Osoby, które przyjechały do Santa Rosa jako dzieci, są już bardzo dorosłe 🙂 i wiele z nich nie korzysta z internetu. Dlatego bardzo proszę, pytajcie bliskich czy nazwa „Santa Rosa” coś im mówi, czy wiedzą coś na temat polskich dzieci w Meksyku, może dzieki temu uda nam się dotrzeć do świadków tamtej historii.
Proszę również o kontakt historyków którzy posiadają informacje, które mogłyby się okazać pomocne. Poszukuję zwłaszcza listy osób , które przebywały w Santa Rosa, bo mam tylko jej część.
Pozdrawiam serdecznie, dziękuję za wszystkie listy,
Joanna Matias